W miniony weekend pierwsze dwie grupy ukończyły kurs PISTOLET BOJOWY – poziom podstawowy. Pierwsza krew, pot i pozdzierane palce za nami. Zapas plastrów skończył się w sobotę, więc na niedzielę trzeba było doposażyć apteczkę.
Poniżej kilka zdjęć dokumentujących zmagania, głównie z własnymi słabościami.